Dzisiaj jest 04-08-2022, 13:30 cielesny80 Szczur lądowy ;) Posty: 3 Rejestracja: 12-03-2014, 21:53 Lokalizacja: Pruszków Patent: żeglarz Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Rejs po Mazurach (pierwszy) Witam Wszystkich. Potrzebuję porady co do wyboru jachtu na pierwszy samotny rejs po mazurach. Nie jestem doświadczonym żeglarzem, oprócz kursu pływałem kilka dni u kogoś na łódce. Rejs ma trwać 4-5 dni. Prawdopodobnie port wypłynięcia Giżycko - chciałbym popłynąć na Jez. Dargin Dobskie, Mamry i oczywiście Niegocin. żeglowałem na tym szlaku, więc będzie mi łatwiej. Załoga będzie liczyć 6 osób. Jachty, które mi się "poodbają" to Phobos 25, Antila 24 i Antila 26CC - oczywiście jestem otwarty na porady, w końcu po to założyłem ten wątek... z góry dziękuję za pozytywne porady. Pozdrawiam Grzegorz magelan Kapitan Posty: 274 Rejestracja: 01-05-2007, 19:47 Lokalizacja: Chełmek Patent: żeglarz Typ jachtu: Phobos 25 Nazwa jachtu: Tortuga Podziękował;: 43 razy Otrzymał podziękowań: 15 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: magelan » 12-03-2014, 23:05 Najwygodniejsza Antila26CC Phobos -ciasna koja dziobowa (przy kobietach, dzieciach ok) An 24 w/g mnie 6 osób to tylko młodzież lunsive Żeglarz Posty: 92 Rejestracja: 14-05-2013, 14:56 Lokalizacja: Giżycko Patent: sternik morski Typ jachtu: Twister 800N Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 3 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: lunsive » 12-03-2014, 23:37 cielesny80 napisał(a): Potrzebuję porady co do wyboru jachtu na pieszy samotny rejs po mazurach. Załoga będzie liczyć 6 osób. To samotny czy z załogą? Może Maxus 28? Mi bardzo odpowiada ze względu na właściwości nautyczne jak i hotelowe. Podaj też widełki cenowe, będzie łatwiej znaleźć coś konkretnego dla ciebie. urbos Admirał Posty: 1715 Rejestracja: 09-08-2007, 12:47 Lokalizacja: Częstochowa Patent: kapitan Typ jachtu: Tango 780 "Helios" Podziękował;: 33 razy Otrzymał podziękowań: 56 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: urbos » 13-03-2014, 00:09 cielesny80, Podaj fakty: 1) wiek załogi (koledzy, dzieci?, koleżanki ) 2) budżet (cena czarteru jachtu / dobę) 3) Czy wolisz jacht szybki czy wygodny (ma związek z 1) Doradzimy... cielesny80 Szczur lądowy ;) Posty: 3 Rejestracja: 12-03-2014, 21:53 Lokalizacja: Pruszków Patent: żeglarz Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: cielesny80 » 13-03-2014, 07:54 Załogę stanowią koledzy - ok. 30 lat. Cena do 400zł. Jacht fajnie by miał dobre właściwości nautyczne, to najważniejsze bo bezpieczeństwo dla mnie podstawa. [ Dodano: 2014-03-13, 07:54 ] A co do wygody - początek maja, myślałem o tym by było ogrzewanie... A reszta myślę, że damy radę chrzaszcz Kapitan Posty: 285 Rejestracja: 07-04-2011, 10:26 Lokalizacja: Kraśnik Patent: żeglarz Typ jachtu: Sportina 682 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 4 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: chrzaszcz » 13-03-2014, 08:15 Witam. Jak chcesz sobie z kumplami dobrze popływać - bierz Phila 880. Spokojnie zmieścisz się w budżecie - a i jest wiele sztuk wyposażonych w ogrzewanie. Pozdrawiam urbos Admirał Posty: 1715 Rejestracja: 09-08-2007, 12:47 Lokalizacja: Częstochowa Patent: kapitan Typ jachtu: Tango 780 "Helios" Podziękował;: 33 razy Otrzymał podziękowań: 56 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: urbos » 13-03-2014, 08:22 Jak chodzi o ogrzewanie to już kwestia egzemplarza, a nie modelu jachtu. Rozumiem, że cenicie sobie wygodę (czyli nie wersja 'studencka') Myślę, że do wyboru: - Antila 26 - Phila 880 - Maxus 28 pewnie też (ale nie pływałem, więc może ktoś z kolegów zweryfikuje) - Solina 27 Ja bym brał Phile ew. antkę. Na początku maja (jeśli to nie długi weekend) ceny są niskie. A nawet w długi myślę, że za 400zł/dobę takie jachty znajdziesz. Ostatnio zmieniony 13-03-2014, 09:22 przez urbos, łącznie zmieniany 1 raz. extant Posty: 8027 Rejestracja: 02-11-2010, 09:55 Lokalizacja: Wawa Patent: sternik Podziękował;: 135 razy Otrzymał podziękowań: 701 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: extant » 13-03-2014, 08:36 Na rejs w maju, przy tym budżecie, to rozejrzałbym się już za czymś 30-to stopowym, np. Mellody 30 - to bardzo fajna łódka zarówno nautycznie, jak i hotelowo. ps: ... a w 6-ściu "chłopa" spoko dacie sobie radę nawet z dużą łódką. Ostatnio zmieniony 13-03-2014, 08:43 przez extant, łącznie zmieniany 2 razy. Siga2 Posty: 14542 Rejestracja: 19-11-2006, 16:35 Lokalizacja: Hornówek Patent: żeglarz Typ jachtu: Maxus 24 Evo Nazwa jachtu: Siga Podziękował;: 238 razy Otrzymał podziękowań: 912 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: Siga2 » 13-03-2014, 08:52 Maxus 28 , b .łatwy w prowadzeniu mimo 8,5 metra dłg . Duży kokpit zmieści 6 osób . Wiekszość 28-ek ma ogrzewanie . 6 dorosłych osób przez parę dni nie pozabija się w kabinie na pewno . Polecam ten jacht ponieważ pływam nim od dwóch sezonów i jest wart uwagi .Firma Ahoj jest godna polecenia . qba999 Admirał Posty: 1494 Rejestracja: 15-05-2007, 19:31 Lokalizacja: Warszawa Patent: sternik morski Typ jachtu: Antila Nazwa jachtu: Outlander Podziękował;: 13 razy Otrzymał podziękowań: 18 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: qba999 » 13-03-2014, 09:02 Jeżeli ma być wygodnie - Maxus 28. Jeżeli taniej Antila 26. Da radę pływać również w Antlili 24 - ja kiedyś pływałem z 8 dorosłymi (sami faceci). To już było trochę za dużo. 6 dorosłych na pokładzie - no problem Pozdrawiam żeglarsko _/), QBA KRONIN Kapitan Posty: 388 Rejestracja: 08-03-2013, 13:36 Lokalizacja: OLSZTYN Patent: sternik morski Typ jachtu: Antila 26 - POL 9368 Nazwa jachtu: FINO Podziękował;: 93 razy Otrzymał podziękowań: 15 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: KRONIN » 13-03-2014, 09:43 Na pierwszy rejs moim zdaniem dobrze wybrałeś jachty zwłaszcza Antila 24 nie którzy koledzy radzą nawet jacht 30 stopowy ale ja odradzam bo wynika z tego co napisałeś że sam będziesz prowadził to naprawdę ilość osób do pomocy nie wiele ci maciejka Kapitan Posty: 318 Rejestracja: 29-08-2007, 22:11 Lokalizacja: Niemodlin Patent: kapitan Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 10 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: maciejka » 13-03-2014, 11:53 Ktoś kiedyś powiedział, że każdy jacht jest taki sam: dziób, rufa - nic wielkiego. Problem pojawia się gdy jednak jest "coś wielkiego" - np. manewrowanie w ciasnym porcie. Może dla swojego komfortu psychicznego, lepiej wybrać jacht zbliżony do tego, na którym się szkoliłeś? (Chyba, że była to np. omega ) Pozdrawiam, Ewa Maciejczyk "Różnica między tchórzem a bohaterem nie polega na tym, czy się boisz, czy nie, ale na tym, jak sobie radzisz z własnym strachem." extant Posty: 8027 Rejestracja: 02-11-2010, 09:55 Lokalizacja: Wawa Patent: sternik Podziękował;: 135 razy Otrzymał podziękowań: 701 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: extant » 13-03-2014, 13:20 Oj tam... nie demonizujcie manewrowania 30 stopową łódką. Dla myślącego sternika i kilkuosobowej załogi wystarczy 1 dzień na "oswojenie się" z bezwładnością i sterownością każdej praktycznie łódki... trzeba "ostrożnie" trochę poćwiczyć na początku, a potem będzie już OK. Jak dla mnie pływanie w 6-ściu "chłopa" na 24 stopowej łódce, jeżeli nie ma takiej konieczności finansowej to... zupełna pomyłka. :notrust: urbos Admirał Posty: 1715 Rejestracja: 09-08-2007, 12:47 Lokalizacja: Częstochowa Patent: kapitan Typ jachtu: Tango 780 "Helios" Podziękował;: 33 razy Otrzymał podziękowań: 56 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: urbos » 13-03-2014, 13:22 Jak dla mnie to pływanie w 6 chłopa to pomyłka extant Posty: 8027 Rejestracja: 02-11-2010, 09:55 Lokalizacja: Wawa Patent: sternik Podziękował;: 135 razy Otrzymał podziękowań: 701 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: extant » 13-03-2014, 13:37 urbos napisał(a):Jak dla mnie to pływanie w 6 chłopa to pomyłka Hehe... jeżeli nigdy nie byłeś na takim "męskim" rejsie to żałuj... oj żałuj. :] :toung: Lechoo Posty: 2349 Rejestracja: 05-07-2007, 13:07 Lokalizacja: Wrocław Patent: sternik Podziękował;: 2 razy Otrzymał podziękowań: 69 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: Lechoo » 13-03-2014, 14:17 Maxus 28 mogę polecić z czystym sumieniem, przyjemna w prowadzeniu, dużo wybaczająca i hotelowo absolutnie wystarczająca łódka. Zgrzyb Administrator Posty: 12484 Rejestracja: 07-11-2007, 14:12 Patent: kapitan Typ jachtu: Janmor 28 i inne Nazwa jachtu: S/Y Balia POL 5496 Podziękował;: 319 razy Otrzymał podziękowań: 530 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: Zgrzyb » 13-03-2014, 14:45 urbos napisał(a):Jak dla mnie to pływanie w 6 chłopa to pomyłka Popieram :] . Zdecydowanie lepiej mi się pływa , gdy mam pięć załogantek. Tak też da się wcale przyjemnie pływać. Online Sza-man Admirał Posty: 2279 Rejestracja: 12-01-2011, 22:51 Lokalizacja: Skrzyńsko! Typ jachtu: Eikplast II (DDR) Nazwa jachtu: Taniec Szamana Podziękował;: 98 razy Otrzymał podziękowań: 73 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: Sza-man » 13-03-2014, 19:57 extant napisał(a):jeżeli nigdy nie byłeś na takim "męskim" rejsie to żałujJako, że preferuję współczynnik pokrycia 1:1 to nie podpisze się pod powyższym M28 jest jak najbardziej ok. Niektóre mają chyba dwie zamykane kabiny. Szaman - Szalony Mustang przemówił! Howgh! lunsive Żeglarz Posty: 92 Rejestracja: 14-05-2013, 14:56 Lokalizacja: Giżycko Patent: sternik morski Typ jachtu: Twister 800N Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 3 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: lunsive » 13-03-2014, 20:57 chrzaszcz napisał(a):Witam. Jak chcesz sobie z kumplami dobrze popływać - bierz Phila 880. Spokojnie zmieścisz się w budżecie - a i jest wiele sztuk wyposażonych w ogrzewanie. Pozdrawiam Phila 880 - jak najbardziej jest ok - również świetnie pływa i jest duża. Ja bym brał ją albo jak wcześniej wspomniałem M28, z tym, że większość Maxusów są to jednostki dość nowe, gdzie Phile już niekoniecznie - ale zazwyczaj w ofertach napisany jest rok produkcji. Antile są fajne, ale bardziej dla rodzin z dziećmi - ze względu na swoją 'kobylastość'. Poleciłbym też Twistera 800n, ale to trochę niższa półka cenowa (ok. 300zł/doba) cielesny80 Szczur lądowy ;) Posty: 3 Rejestracja: 12-03-2014, 21:53 Lokalizacja: Pruszków Patent: żeglarz Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: cielesny80 » 13-03-2014, 22:36 Dziękuję Wszystkim za porady Mam jeszcze troszkę czasu na ostateczny wybór. Co do ceny, jak będzie taniej to też dobrze Czy szukać jachtu z echosonda? Przyda się chyba na początek i dobra mapa... urbos Admirał Posty: 1715 Rejestracja: 09-08-2007, 12:47 Lokalizacja: Częstochowa Patent: kapitan Typ jachtu: Tango 780 "Helios" Podziękował;: 33 razy Otrzymał podziękowań: 56 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: urbos » 13-03-2014, 22:46 Echosonda zbyteczna - dobra mapa + mózg wystarczy w zupełności. qbalon Wilk morski Posty: 927 Rejestracja: 21-09-2008, 22:06 Lokalizacja: spod Warszawy Patent: żeglarz Typ jachtu: Różne "łajby pod szmatami" Podziękował;: 140 razy Otrzymał podziękowań: 92 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: qbalon » 14-03-2014, 07:48 Echosonda to podstawa. Zaraz po reflektorze radarowym, rogu mgłowym i tratwie ratunkowej. Radar też w sumie by się przydał. Skoro to pierwszy rejs i to w dodatku w maju to poszukałbym jednostki, która ma na wyposażeniu specjalne kombinezony ratunkowe, takie, które pozwalają utrzymać się kilka godzin w wodzie znacznie ograniczając możliwość śmierci z wychłodzenia. Też stoję na stanowisku, że idąc na spacer do parku trzeba być zawsze tak przygotowanym aby w razie zgubienia się, czy też ataku tornada można było w tym parku przeżyć bez niczyjej pomocy co najmniej 48 godzin. kej: extant Posty: 8027 Rejestracja: 02-11-2010, 09:55 Lokalizacja: Wawa Patent: sternik Podziękował;: 135 razy Otrzymał podziękowań: 701 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: extant » 14-03-2014, 08:54 cielesny80 napisał(a):... Czy szukać jachtu z echosonda? Przyda się chyba na początek i dobra mapa... Szukać specjalnie to nie, ale echosonda powoli staje się praktycznie standardowym wyposażeniem na większych, nowszych łódkach, więc wybierając łódkę z klasy 27-30 masz spora szansę, że będzie ... ale dobra mapa w zupełności wystarcza. AdamEl Admirał Posty: 1373 Rejestracja: 14-02-2014, 14:43 Lokalizacja: Warszawa Patent: żeglarz Podziękował;: 18 razy Otrzymał podziękowań: 142 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: AdamEl » 14-03-2014, 09:28 qbalon napisał(a):Echosonda to podstawa. Zaraz po reflektorze radarowym, rogu mgłowym i tratwie ratunkowej. Radar też w sumie by się przydał. Skoro to pierwszy rejs i to w dodatku w maju to poszukałbym jednostki, która ma na wyposażeniu specjalne kombinezony ratunkowe, takie, które pozwalają utrzymać się kilka godzin w wodzie znacznie ograniczając możliwość śmierci z wychłodzenia. Też stoję na stanowisku, że idąc na spacer do parku trzeba być zawsze tak przygotowanym aby w razie zgubienia się, czy też ataku tornada można było w tym parku przeżyć bez niczyjej pomocy co najmniej 48 godzin. No ale po co to wyzłośliwianie się i małostkowa ironia? Człowiek grzecznie się pyta to nie można grzecznie odpowiedzieć - że to np. przesada? Każdy wszystko od razu ma wiedzieć? Qbalonie - to był mało elegancki wpis :wecko: Adam klangor Wioślarz Posty: 19 Rejestracja: 23-06-2013, 00:49 Patent: żeglarz Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 1 raz Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: klangor » 14-03-2014, 10:44 AdamEl, myślę że qbalon nie miał złych intencji. Wiem jak burza rozgorzała w Twoim wątku ale myślę że potrzeba trochę dystansu, szczególnie nam, początkującym. Z drugiej strony, nie jest fajnie na początku zostać nazwanym jeleniem. Mnie SF skutecznie nastraszyło przed moim ubiegłorocznym rejsem. Dzisiaj prezentuję Twoje podejście - Wystraszyć to się już nie dam A co do bieżącego wątku, moim zdaniem mapy wystarczą. Pozdrawiam Rafał AdamEl Admirał Posty: 1373 Rejestracja: 14-02-2014, 14:43 Lokalizacja: Warszawa Patent: żeglarz Podziękował;: 18 razy Otrzymał podziękowań: 142 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: AdamEl » 14-03-2014, 11:38 Ja mam bardzo dużo dystansu do siebie, ale wytykanie i wyśmiewanie braku doświadczenia jest po prostu nie w porządku. Każdy kiedyś coś zaczynał i ma wtedy prawo do najbardziej nawet naiwnych pytań. Jak kogoś to śmieszy, to niech po prostu nie odpowiada, nie ma przymusu. A jak ktoś sobie robi z tego publiczny ubaw, to myślę, że wystawia sobie nienajlepsze świadectwo. Adam qcharz Sternik Posty: 207 Rejestracja: 25-06-2012, 14:44 Lokalizacja: Płockowo Patent: sternik morski Typ jachtu: Sportina 682 Nazwa jachtu: Endorfina :-) Podziękował;: 8 razy Otrzymał podziękowań: 14 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: qcharz » 14-03-2014, 12:35 Adam, po prostu wrzuć na luz i baw się dobrze. Pływanie na żaglach ma być przyjemnością. Zrobiłeś kurs ? - zrobiłeś - masz pojęcie o pływaniu. Płyniecie w "iluś chłopa" - będziesz miał ręce do pomocy- jeśli to sprawdzeni ludzie - raz dwa ogarniesz ich , każdemu przydzielisz jakieś zadanie przy manewrach portowych (bo to może stanowić potencjalny problem, a nie samo pływanie) omów z nimi manewr i do przodu. Przede wszystkim dont stress , spokój i zero krzyku - to najważniejsze !!!!. Nie przesadzałbym z mapami czy echosondami. Jak będzie łódka z mieczem obrotowym to byle kamień nie straszny. Ja pływam z szybrem i daję radę. Pływanie to naprawdę żadna sztuka tajemna, a Mazury to nie Atlantyk wbrew temu co nieraz można wyczytać na forum. Piszę to z pozycji osoby która "pierwszy Mazurski rejs" zrobiła w rok po zdobyciu patentu z całkowicie zieloną załogą młodszych od siebie ludzi. A obecnie szkoli innych . pozdrawiam Nie dyskutuj z debilem najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem..... pokona doświadczeniem extant Posty: 8027 Rejestracja: 02-11-2010, 09:55 Lokalizacja: Wawa Patent: sternik Podziękował;: 135 razy Otrzymał podziękowań: 701 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: extant » 14-03-2014, 13:12 qcharz napisał(a):... Pływanie to naprawdę żadna sztuka tajemna... ... oczywiście pływanie turystyczne. qcharz napisał(a):... a Mazury to nie Atlantyk wbrew temu co nieraz można wyczytać na forum. ... ... Atlanty nie Atlantyk, ale myśleć, przewidywać i patrzeć na niebo trzeba. klangor Wioślarz Posty: 19 Rejestracja: 23-06-2013, 00:49 Patent: żeglarz Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 1 raz Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: klangor » 14-03-2014, 13:26 extant napisał(a): ... Atlanty nie Atlantyk, ale myśleć, przewidywać i patrzeć na niebo trzeba. To w końcu w echosondę czy w niebo? :toung: Co do wielkości łódki - mój rekord to czterech chłopa na koi dziobowej El-Bimbo. Rozbieranie na zewnątrz i nur przez forluk. na szczęście tylko jedną noc i po znieczuleniu Pozdrawiam Rafał qcharz Sternik Posty: 207 Rejestracja: 25-06-2012, 14:44 Lokalizacja: Płockowo Patent: sternik morski Typ jachtu: Sportina 682 Nazwa jachtu: Endorfina :-) Podziękował;: 8 razy Otrzymał podziękowań: 14 razy Re: Rejs po Mazurach (pierwszy) Post autor: qcharz » 14-03-2014, 13:39 extant napisał(a): qcharz napisał/a: ... Pływanie to naprawdę żadna sztuka tajemna... ... oczywiście pływanie turystyczne. Po czternastu latach ścigania się w różnych klasach i na różnych akwenach w Polsce i nie tylko, pokuszę się o stwierdzenie że i "regacenie" to też nic wielkiego. (Nie to żebym wszystkie rozumy zjadł :toung: ) ale akurat o w tym wątku o regatach nic nie ma . extant napisał(a):... Atlanty nie Atlantyk, ale myśleć, przewidywać i patrzeć na niebo trzeba. o to to to , zgadzam się z tobą w "pełnej rozciągłości tego słowa znaczenia" :] . patrząc jednak na wiek ~Adama, jego podejścia do tematu, wierzę że myślenia i przewidywania Mu nie zabraknie. [ Dodano: 2014-03-14, 13:39 ]klangor napisał(a):Co do wielkości łódki - mój rekord to czterech chłopa na koi dziobowej El-Bimbo. Rozbieranie na zewnątrz i nur przez forluk. na szczęście tylko jedną noc i po znieczuleniu Pojemność łódki rośnie wprost proporcjonalnie do ilości alkoholu wypitego przez osoby zamierzające spać na tejże łódce :toung: Nie dyskutuj z debilem najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem..... pokona doświadczeniem Ostatnio zmieniony 14-03-2014, 13:40 przez qcharz, łącznie zmieniany 1 raz. Wróć do „Praktyka żeglarska” Przejdź do SailForum na dzień dobry ↳ Zanim zaczniesz Jachty ↳ Opinie, testy, informacje ↳ Nasze jachty ↳ Prace bosmańskie, naprawy, remonty, szkutnictwo ↳ Żagle, silniki, osprzęt, wyposażenie, ekwipunek ↳ Elektronika jachtowa ↳ Transport jachtów i wszystko z nim związane ↳ Wielokadłubowce Żeglowanie ↳ Praktyka żeglarska ↳ Teoria żeglowania ↳ O szkoleniach, kursach i egzaminach ↳ Locja ↳ Nawigacja ↳ Meteorologia ↳ Ratownictwo ↳ Sygnalizacja i łączność ↳ Prawo, przepisy i ubezpieczenia Regaty ↳ O regatach słów kilka ↳ Regaty krajowe i zagraniczne Żeglarze, czyli my ↳ Organizacje i kluby żeglarskie ↳ Spotkania forowiczów ↳ Kultura i zwyczaje żeglarskie ↳ Opowieści i wspomnienia ↳ Rejsy dalekie i bliskie, wielkie i małe ↳ Profesjonaliści Akweny ↳ Mazury ↳ Zalew Szczeciński ↳ Zatoka Gdańska, Zalew Wiślany, Pętla Żuławska ↳ Pojezierze Iławsko-Ostródzkie, Kanał Elbląski ↳ Zalew Sulejowski ↳ Zalew Zegrzyński ↳ Inne akweny śródlądowe Polski ↳ Rzeki, kanały i jeziora Europy ↳ Bałtyk ↳ Morze Śródziemne, Adriatyk i Morze Czarne. ↳ Pozostałe akweny wokół Europy ↳ Morza i oceany świata Wokół żagli ↳ Szanty ↳ Targi, zloty, imprezy ↳ Strony www ↳ Windsurfing & bojery ↳ Forum motorowodne ↳ Modelarstwo ↳ Żeglarskie rozmaitości Ogłoszenia żeglarskie - Czarter jachtów, handel i usługi, rejsy, wolna koja. ↳ Sprzedam jacht ↳ Jachty motorowe, hausbot-y ↳ Sprzedam - wykonam - oddam - oferuję ↳ Kupię - zlecę - poszukuję ↳ ANA Charter - jak oszukano żeglarzy ↳ Rejsy ↳ Czarter za granicą ↳ Czarter w Polsce ↳ Kursy, szkolenia, warszaty ↳ Praca - zatrudnię, zlecę, poszukuję SailForum na co dzień ↳ Pomagamy ↳ Konkurs - Kalendarz 2019 ↳ Konkurs - Kalendarz 2018 ↳ Złoty Pagaj 2014/2015 ↳ Konkursy SailForum i Plusa Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika